Efemeryczny periodyk „Spoza” właśnie staje się ciałem, a właściwie pdf-em. Czytajcie do woli, po woli, ku zadowoleniu. To ostatni numer spod ręki redaktor naczelnej Sofii Guk (wielkie dzięki za serce, pióro/klawiaturę, operatywność, konkret i uważność), a jednocześnie pierwszy nowego zespołu edytorsko-graficznego (głowy otwartej, wyobraźni szerokiej i szybkiej karty graficznej życzymy). Niech się kręci…
Cały numer ostatniej gazety znajdziecie pod linkiem SpoZa nr 1 2021/2022